Na wśi
06 października 2011, 09:33
Na wsi słychać plotki, że piorun wpadł do mieszkania właśnie przez ten komin i spalił wszystko od środka. Kobieta, która tam mieszkała zdążyła tylko zabrać dzieci i wyjść. To jest dopiero tragedia. Ale to właśnie w takich chwilach widać ludzką solidarność. Mieszkańcy wsi ogłosili zbiórkę pieniędzy, żywności, ubrań, produktów trwałych właśnie dla tej rodziny. Ludzie pomagali jak tylko mogli. Byli naprawdę życzliwi. W remizie strażackiej była zbiórka. Nawet zaczęły tam przychodzić przesyłki kurierskie. Ludzie z odległych okolic wysyłali przesyłki kurierskie z potrzebnymi rzeczami. Za pomocą przesyłek kurierskich każdy mógł pomóc. Każdy człowiek miał swój wkład. Mam nadzieję, że ta pomoc nie pójdzie na marne. Oby ta rodzina znów stanęła na nogi. Znalazła dom w którym będzie bezpieczna i szczęśliwa. Najważniejsze jest spokój i ciepło domowe.
Dodaj komentarz